5 grzechów głównych content marketingu

Content marketing to jedno z najbardziej efektywnych i zarazem najmniej inwazyjnych narzędzi służących do promocji marki wśród wybranej grupy docelowej. Jednak tak samo jak inne metody marketingu w sieci, posiada swoje wady. Właśnie dlatego powstał ten wpis, żeby przestrzec przed popełnieniem błędów "niewybaczalnych" i ułatwić pierwsze kroki w świecie marketingu treści. Zapraszamy do czytania!

Content marketing - czego nie robić w sieci

Content marketing to zdecydowanie jeden z najbardziej jakościowych i skutecznych sposobów promowania się w sieci. Jednak zastosowanie go w działaniach promocyjnych marki może być problematyczne, zwłaszcza gdy nie mamy wystarczającej wiedzy i doświadczenia na ten temat, lub chcemy iść na skróty, licząc na lepsze rezultaty, lecz nie do końca wiedząc, na jakich zasadach to funkcjonuje. W takich warunkach nie trudno o popełnienie „grzechów marketingowych”. Wady content marketingu można przedstawić jako listę rzeczy, których nigdy nie wolno robić podczas stosowania content marketingu. Są to kwestie, które warto poznać przed rozpoczęciem działań promocyjnych, aby nie uczyć się na własnej skórze i ponieść bolesnych konsekwencji nietrafionych działań, przytłaczających odbiorców prób komunikacji, czy rażących błędów merytorycznych w publikowanych treściach.

1.  Niska jakość to grzech główny

Pierwszym i głównym grzechem, jaki możemy popełnić przy content marketingu i reklamowaniu się treściami jest ich zbyt niska jakość. Obecnie na rynku w każdej branży panuje spora konkurencja a odbiorcy — potencjalni klienci są coraz bardziej świadomi i wymagający. Oznacza to, że tylko treści najwyższej jakości gwarantują pożądany efekt i pozytywny odbiór marki. Zdecydowanie nie wolno publikować contentu z błędami, nieprzemyślanego i niespójnego ze strategią marki, a także cechującego się “bylejakością” w myśl zasady “dodać cokolwiek, byle mówili”. Treści niskiej jakości nie będą eksponowane przez przeglądarki internetowe oraz polecane przez użytkowników. Ich stworzenie nie przyniesie zatem pożądanego efektu, a jedynie zapewni stratę czasu na ich przygotowanie, dlatego to podwójna przegrana dla twórców takich treści.

2.  Nadmierne brandowanie i eksponowanie marki w treściach

Kolejnym działaniem, którego powinniśmy unikać za wszelką cenę, jest nadmierne eksponowanie marki w treściach. Content marketing zakłada zainteresowanie odbiorcy poprzez atrakcyjne treści, a nie natrętne reklamowanie się marki. Z pewnością content musi posiadać opis i odnośniki, aby można było trafić z treści np. na stronę www, jednak taki opis musi być subtelny i jedynie dawać możliwość rozpoznania i skojarzenia firmy z treścią. Jeżeli we wpisach lub na zdjęciu zbyt często pojawiać będzie się logo marki, nazwa, oznaczenia czy odnośniki, odbiorcy potraktują treść jak reklamę i próbę oszukania ich, co nie będzie korzystne i nie przyniesie zadowalającego rezultatu.

Błędami takimi mogą być:

• zbyt częste używanie nazwy marki w tekście
• zbyt bogate znaczenie materiału nazwą marki
• zbyt wiele odnośników do strony www

3.  Spam a content marketing

Jednym z częściej popełnianych błędów jest zarzucanie odbiorcy niechcianymi komunikatami, czyli inaczej spamowanie nimi. To oczywiste, że marki nieustannie walczą o uwagę użytkowników i chcą zwrócić uwagę grupy docelowej na siebie, jednak nawet najlepsze materiały dodawane wielokrotnie, w krótkim czasie lub nachalnie i niezgodnie z zasadami danej platformy będą traktowane jako niechciany spam. Nudne, powielane treści na social mediach, które nie mają żadnego celu i niewiele wnoszą do życia potencjalnego klienta będą w najlepszym przypadku nieskuteczne w gorszym - zniechęcą do siebie użytkownika, przez co będzie on unikał naszej marki jak ognia. Content musi być odbierany jako unikatowy, oryginalny i wyjątkowy, o który trudno w sieci. Spamując treścią, możemy zatem, w łatwy sposób zepsuć opinię naszej marki sprawiając, że będzie ona odbierana negatywnie przez odbiorców, a jak wiadomo, proces odbudowy zaufania bywa długi i wymaga dużych nakładów pracy.

4.  Powielanie treści

Niedopuszczalnym błędem jest publikowanie skopiowanych od kogoś treści oraz ich powielanie. Różnego rodzaju plagiaty nie przyniosą zamierzonego rezultatu reklamowego i mogą narazić nas na znaczący spadek zasięgów, odpowiedzialność karną czy blokowanie kont. Z pewnością nie możemy kopiować treści z internetu i publikować ich jako swoje, jedynym wyjątkiem są darmowe banki zdjęć czy materiały posiadające odpowiednią licencję pozwalającą na wykorzystywanie ich do użytku komercyjnego. Nie możemy publikować tej samej treści na wielu stronach www jako nowy tekst, a powinniśmy osadzać je w ramce lub skierować do jednej unikalnej witryny. Duplikowanie treści może zostać odczytane negatywnie przez Google i zakończyć się karami. Nie możemy też dodawać regularnie tych samych treści np. w social mediach, podbijając je, gdyż odbiorcy szybko się zniechęcą do marki, która bez przerwy wysyła te same, nudne komunikaty.

5.  Brak strategii i zorganizowania

Kolejnym aspektem, którego należy unikać jest promowanie się poprzez content marketing w niezaplanowany i przypadkowy sposób. Brak strategii może doprowadzić do braku skuteczności, a co za tym idzie nieefektywności komunikatów i niepotrzebnej straty czasu. Z pewnością powinniśmy dokładnie przeanalizować czy a jeśli tak to w jakiej formie możemy wdrożyć content marketing i jakie efekty przyniesie on na tle pozostałych działań promocyjnych. Jeśli wiemy, że będzie on korzystny i warto go wdrożyć w naszej sytuacji, należy zaplanować budżet na takie działania i podzielić go na miesiące czy okresy. Następnie warto przeanalizować jakie typy treści możemy zakupić za dane środki oraz jakie rozwiązania będą najbardziej efektywne. Powinniśmy też zaplanować harmonogram publikacji zarówno w skali strategii całego przedsiębiorstwa oraz w samej strategii marketingowej, skupiając się na konkretnych obszarach działań. Dzięki temu będziemy mogli obserwować reakcje i dowiemy się które treści są najlepiej odbierane.